1914–2014: lustro stulecia
Latem tego roku minie sto lat od wybuchu pierwszej wojny światowej, wydarzenia pamiętanego nie tylko przez historyków. O staraniach tych ostatnich zaświadcza lawina nowych książek poświęconych tamtym dniom: jak do tego doszło, jak to się mogło stać? Autorzy nie ujawnią żadnych sekretów: wszystkie ważne fakty dotyczące tamtych dni są już znane. To tamtego lata wicehrabia Edward Grey, brytyjski minister spraw zagranicznych, którego nazwisko pamiętane dziś jest głównie za sprawą wybornej odmiany herbaty, patrząc z okien swego gabinetu na londyńskim West Endzie, wypowiedział słynne zdanie o „światłach gasnących nad całą Europą, które nie rozbłysną już za naszego życia". Mówiąc ściśle, był w błędzie: żył jeszcze przez dwadzieścia lat, w którym to czasie światła zajaśniały ponownie. Nie da się jednak ukryć, że w następstwie roku 1914 zdarzyło się nadzwyczaj wiele nadzwyczaj nieprzyjemnych rzeczy – i że w pewnym ograniczonym stopniu doświadczamy ich następstw aż do dziś.
Zarazem coraz głośniej o wybuchu wojny na Dalekim i Bliskim Wschodzie. To już nie książki traktujące o tamtym zgubnym lecie – to rozważania, czy w wiek później możliwy jest kolejny konflikt na tamtą skalę. Można spotkać się z opinią, że nowa wojna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta