Włoskie okopy
Podczas gdy islamiści z Koranem w ręku i Allahem na ustach podrzynają gardła amerykańskim dziennikarzom, we Włoszech za bezkompromisowe słowa o islamie przed trybunałem Włoskiego Związku Dziennikarzy stanie jeden z jego najbardziej znanych członków – Magdi Allam.
Korespondencja z Rzymu
Pochodzący z Egiptu pisarz i dziennikarz, były wicenaczelny „Corriere della Sera", którego Benedykt XVI ochrzcił w Bazylice św. Piotra, został oskarżony przez prawnika Unii Społeczności i Organizacji Islamskich we Włoszech Lukę Bauccio o islamofobię oraz o słowa i działania niezgodne z etyką zawodu, szkodzące społecznemu zaufaniu do dziennikarzy. Chodzi o kilka tekstów Allama opublikowanych w 2011 r. na łamach dziennika „Il Giornale". W jednym z nich, pod tytułem „Brońmy córki muzułmanów! Nie bądźmy wspólnikami islamistów!", dziennikarz pisał o 13-letniej Pakistance dotkliwie pobitej przez ojca za to, że nie chciała chodzić do szkoły w burce i przyjaźniła się z włoskimi rówieśnikami. Szkoła w Mediolanie w imię zachowania dobrych stosunków z licznymi wyznającymi islam rodzicami uczniów nie zgłosiła pobicia na policję. Pani dyrektor tłumaczyła, że bała się oskarżeń o rasizm.
Dyktat urzędników
W innym inkryminowanym artykule Allam przestrzegał: „Islam nas oblega. Mamy obowiązek bronienia naszej kultury, bronienia się przed tymi, którzy codziennie sieją nienawiść do nas we włoskich meczetach i domach modlitwy. Tolerancja wobec agresywnego islamu nie ma sensu. Islamiści uważają ją za oznakę słabości". W oskarżeniu adwokat Bauccio powołał się na trzy dalsze wyimki z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta