Politycy jak kameleony
W Polsce zmiana poglądów nie przeszkadza w politycznej karierze. Najnowszym przykładem jest Radosław Sikorski.
Kim jest Lech Wałęsa? „Prostakiem", który „lubi fizyczne sprawowanie władzy" czy może „legendą narodową, której jesteśmy strażnikami"? Pozornie tych dwóch opinii połączyć się nie da, ale jest osoba, która podpisuje się pod obiema. To nowy marszałek Sejmu Radosław Sikorski. Wałęsę „prostakiem" nazwał w 1992 roku w artykule dla anglojęzycznego pisma „The American Spectator", a „legendą" w czerwcu w telewizyjnym studiu Moniki Olejnik.
W minioną środę, przed wyborem na marszałka, zmienność poglądów wytknął mu poseł PiS Mariusz Antoni Kamiński. – Kiedy Radosław Sikorski mówi prawdę i jakim będzie marszałkiem Sejmu? Chyba sam nie zna odpowiedzi na te pytania, tak już sam się zagmatwał – wywodził z mównicy.
Niestałość przekonań nie zaszkodziła jednak wyborowi na marszałka, a Sikorski do zarzutu Kamińskiego w praktyce się nie odniósł. Zdaniem politologów niestałość polityków przybrała w Polsce patologiczne rozmiary, jednak godzą się na nią wyborcy, a partyjni liderzy wręcz premiują.
Ataki na Michnika
O artykule w „Spectatorze" pewnie nie usłyszałby nikt, gdyby w 1992 r. nie przedrukowała go w języku polskim „Gazeta Wyborcza". W 2012 r. przypomniał o tym w blogu prawicowy publicysta Witold Gadowski. Nie podał autora cytatów, a...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta