Nie w gotyku, nie w baroku, a w baraku jest dom Boży
Rozmowa Mazurka | Jarosław Modzelewski, malarz
Dlaczego nie ma Boga w malarstwie?
Jarosław Modzelewski: W malarstwie? Zadajmy sobie pytanie szersze: dlaczego ten obszar zniknął ze sfery kultury, przestał być jej składnikiem?
Dlaczego nie ma Boga w kulturze?
To jest właściwe pytanie.
A odpowiedź?
Bóg w niej jest, choć może zajmuje niewiele miejsca. A znajdzie się tam dzięki ludziom, którzy stworzyli kulturę. To zawsze musi wyjść od nich.
No proszę, a tu jeden z najwybitniejszych malarzy współczesnych dekoruje kościoły...
W Wielkim Poście przyszedł nasz proboszcz i spytał, czy mam coś pasującego. Akurat miałem dwa oblicza Chrystusa i jeden z nich wisiał w kościele.
Widzi pan, to mecenat.
(śmiech) Nie, to była moja prywatna pokuta, którą sobie sam zadałem na czas Wielkanocy. Samo dochodzenie do świąt Zmartwychwstania jest takim czasem, kiedy trzeba wiele rzeczy przemyśleć, naprawić, poukładać na nowo. Bez wątpienia jestem osobą religijną, powiedziałbym nawet więcej – uznaję Boga za rdzeń porządku świata.
Rdzeń porządku?
To bycie w wymiarze wertykalnym, jakiś kontakt z Bogiem jest czymś, co porządkuje człowieka samego w sobie i jego relacje z innymi ludźmi. Te zasady, które nam przekazano, ciągle obowiązują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta