Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kruszenie tradycyjnej edukacji

21 lutego 2015 | Plus Minus | Łukasz Zalesiński
Młodzi naturaliści: przedszkolaki oglądają replikę żuchwy prehistorycznego rekina w muzeum  w Schleusingen
źródło: AFP
Młodzi naturaliści: przedszkolaki oglądają replikę żuchwy prehistorycznego rekina w muzeum w Schleusingen
Marek Budajczak, pedagog
autor zdjęcia: Bartosz Jankowski
źródło: Fotorzepa
Marek Budajczak, pedagog
Młodzi gramatycy: pierwsza lekcja francuskiego w odbitej Niemcom Alzacji. Temat koniugacji – zdanie „Kocham Francję”
źródło: AFP
Młodzi gramatycy: pierwsza lekcja francuskiego w odbitej Niemcom Alzacji. Temat koniugacji – zdanie „Kocham Francję”

Marek Budajczak, pedagog | To Prusacy stworzyli pierwszy w historii świata system obowiązkowej oświaty dla dzieci wszystkich warstw społecznych. Szkoła miała realizować cel nie kulturowy, a przede wszystkim polityczny. Chodziło w niej ni mniej, ni więcej – o tresurę.

Lubił pan swoją szkołę?

Nie miałem nic przeciwko niej.

Najstarsze wspomnienie?

Dziś dzieci otrzymują od państwa elementarz. My w rodzicielskich wyprawkach dostawaliśmy drewniane piórniki z wzorkiem wypalonym na wieczku. Do dziś mam je przed oczami.

Czyli to nie jest tak, że przeważają wspomnienia negatywne? Bo można by sądzić, że skoro zdecydował się pan pójść pod prąd, kwestionując wartość obowiązującego systemu edukacyjnego, tak właśnie będzie.

Przeciwnie. Moje późniejsze decyzje wynikały z dorosłej oceny tego, co powinno się w szkole pojawić, a czego nie było. Szkolne kariery, zarówno żony, jak i moja, były raczej typowe. W sumie wiodło nam się dobrze. W szkole podstawowej mieliśmy bardzo dobre oceny. W średniej już trochę gorsze, ale na pewno nauka nie sprawiała nam wielkich problemów. Zresztą, my dla szkoły też zasadniczo nie byliśmy kłopotliwi...

A kiedy doszedł pan do wniosku, że to system nie do końca dobry?

Takie poczucie przyszło na początku studiów pedagogicznych. Na własną rękę zajmowałem się wówczas systematyzowaniem treści programowych, głównie tych związanych z przedmiotami humanistycznymi. I powoli dochodziłem do wniosku, że można by je łączyć na inne sposoby, bardziej efektywnie, konsekwentnie, tak, by nauka przynosiła lepsze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10072

Wydanie: 10072

Zamów abonament