Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Himalaje z Abbą

21 lutego 2015 | Plus Minus | Jecek Cieślak
źródło: Teatr Roma
źródło: Teatr Roma
Koty
źródło: Teatr Roma
Koty
Upiór w operze
źródło: Teatr Roma
Upiór w operze
Deszczowa piosenka
źródło: Teatr Roma
Deszczowa piosenka

Rewolucja, którą zaproponowałem, wiązała się z sytuacją ekonomiczną w kraju. Mówiłem wprost, 
że jeżeli Warszawa chce mieć pełną widownię i dobre spektakle, musimy przekształcić teatr zgodnie 
z formułą, która sprawdziła się na londyńskim West Endzie i nowojorskim Broadwayu.

Bije pan w Polsce musicalowe rekordy frekwencji. Ile razy zamierza pan zagrać spektakl „Mamma Mia!" z piosenkami Abby, którego premiera odbędzie się w teatrze Roma 21 lutego?

Wojciech Kępczyński: Jesteśmy otwarci! Myślę, że pobijemy wszystkie poprzednie rekordy, bo jeszcze nigdy przed premierą bilety nie były wyprzedane prawie na cztery miesiące. A w każdym miesiącu gościć będziemy 28 tysięcy widzów. Czerwiec i lipiec już się zapełniają. W sierpniu aktorzy muszą odpocząć.

Chyba jedyna trudność z „Mamma Mia!" polega na tym, że teatr nie może konkurować z filmem, w którym zagrali Meryl Streep i Pierce Brosnan.

My nie konkurujemy, choć mamy LED-ową ścianę, na której można wyświetlić wszystko. Moim zadaniem jest zrobienie dobrego przedstawienia. Łatwo nie było. Wszyscy myśleli, że Abba tworzyła proste piosenki, a to są Himalaje śpiewania. Castingi wyeliminowały wielu dobrych aktorów. Materiał jest fantastyczny. Widzowie ocenią.

Wszyscy wiemy, że o topowe musicale trzeba zabiegać, walczyć. Jak się żyje z rekinami światowego musicalu?

W sprawie „Miss Saigon" czy „Upiora w operze" musiałem pojechać do Londynu, przedstawić projekt scenografii, obsadę i bronić moich propozycji. Wymagania były tak wysokie, że prezentowaliśmy po pięciu wykonawców do jednej roli. Pracowałem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10072

Wydanie: 10072

Zamów abonament