Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

My nie dansjory

31 stycznia 1997 | Kultura | JR

My nie dansjory

"Tango" Sławomira Mrożka obrosło przez lata tyloma interpretacyjno-krytycznymi uwagami, że przy jego wystawianiu trudno zdobyć się na oryginalność. Należałoby wszakże podjąć taką próbę -- inaczej bowiem nie ma powodu zabierać się do dzieła. Przepraszam: do arcydzieła. Nie wiem, czy Zdzisław Wardejn, reżyser ostatniej wersji scenicznej "Tanga", miał jakąkolwiek własną wizję odczytania tego utworu. Jeśli nawet, to dla widzów zgromadzonych na premierze w warszawskim Teatrze Ochoty, pozostała ona do końca nieczytelna.

"Tango", utwór sceniczny głęboko zakorzeniony w polskości, uznany za polemiczny wobec "Wesela" Wyspiańskiego oraz dramatów Witkacego i Gombrowicza --...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 981

Spis treści
Zamów abonament