Konfiskata mienia, czyli relikt, który odżywa
Dyskusja nad kodyfikacjami karnymi
Konfiskata mienia, czyli relikt, który odżywa
Janusz Raglewski
Wiele z przyjętych w projekcie kodeksu karnego konstrukcji prawnych wywołuje rozbieżne opinie. Szczególnie kontrowersyjny jest zamysł przywrócenia zniesionej w 1990 r. kary konfiskaty mienia.
Rodowód tej kary sięga jeszcze czasów feudalnych i wywodzi się z instytucji tzw. złupienia, czyli zniszczenia majątku. Była ona wyrazem odpowiedzialności zbiorowej, ponieważ jej skutki dotykały nie tylko samego przestępcę, lecz również jego rodzinę.
Konfiskatę mienia przewidywała ustawa z 1939 r. o szczególnej odpowiedzialności karnej w wypadku przestępstwa zbiegostwa do nieprzyjaciela lub poza granicę państwa. W okresie powojennym zawierało ją wiele ustaw, także kodeks karny z 1969 r.
Tak było
Kodeks karny stanowił: "Art. 46 § 1. Sąd orzeka konfiskatę całości albo części mienia w razie skazania za zbrodnię: 1) przeciwko podstawowym interesom politycznym lub gospodarczym Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, 2) zagarnięcia mienia społecznego znacznej wartości. § 2. Sąd może orzec konfiskatę całości albo części mienia w razie skazania na karę pozbawienia wolności za inne przestępstwo popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej". "Art. 47. § 1. Konfiskata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta