Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Najważniejsza spirala świata

04 kwietnia 2015 | Plus Minus | Krzysztof Kowalski
źródło: Getty Images

Kolacja we dwoje, u niego. On sięga po butelkę, wkręca korkociąg, ciągnie, spirala się rozprostowuje; sięga po drugi, ten się nie wkręca, zbyt tępy. Poznać pana po cholewach, a pana domu po korkociągu.

Starożytni takich problemów nie mieli: dwaj niewolnicy chwytali amforę za ucha (zawierała od 26 do 32 litrów) i nalewali wino do wielkiego krateru, z którego biesiadnicy czerpali czarkami do woli.

W średniowieczu wino czekało w beczkach w piwnicach, z których pachołcy przynosili je w dzbanach na pańskie stoły.

Pielgrzymi, pątnicy i wszelkiej maści podróżni trzęśli po gościńcach swoje cienkusze w skórzanych bukłakach, wino nabierało przy tym charakterystycznego „kożuchowego" zapachu, który byłby nie do zniesienia przy współczesnym guście. Bukłaki były zatykane mniej lub bardziej starannie ociosanymi kawałkami drewna owiniętymi szmatkami lub pakułami nasączonymi oliwą. Na Półwyspie Iberyjskim zamiast drewnianych używano zatyczek wystruganych z grubej kory rosnących tam dębów.

Przez tysiące lat, aż do renesansu, wino nie wiedziało, co to butelka. A gdy się już z nią zapoznało w renesansowej Italii, butelka z cienkiego szkła służyła wyłącznie do prezentacji dionizjaku, spoczywała na stole w wiklinowym koszyku, bo do kielichów, pucharów i kubków lano wino z dzbana.

Fuga. Prawdziwy mariaż wina i butelki, nie na pokaz, nastąpił na początku XVII wieku, gdy francuskie manufaktury rozpoczęły produkcję butelek z grubego zielonego szkła. Od tego momentu nie tylko przewożono w nich wino, ale także stawiano je na stole,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10108

Wydanie: 10108

Zamów abonament