Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Za dużo rządu w niewłaściwym miejscu, za mało tam, gdzie jest potrzebny

09 maja 2015 | Plus Minus

Trwający kryzys ekonomiczny wywołał wiele wątpliwości na temat samoregulacji rynków 
i pokazał, że rola państwa w gospodarce powinna zostać na nowo zdefiniowana.

Jože P. Damijan

W Słowenii w ciągu ostatnich dwóch dekad ciężko zauważyć społeczne następstwa dominującej roli rynków. Można raczej mówić o skutkach niedokończonego procesu prywatyzacji, braku jasnych reguł działania i nadzoru. W większości krajów punktem zapalnym kryzysu były pożyczki udzielone przez niedostatecznie nadzorowane prywatne banki prywatnym przedsiębiorstwom. Natomiast w Słowenii przyczyną kłopotów były raczej uwarunkowane politycznie kredyty słabo nadzorowanych banków państwowych dla państwowych, niekontrolowanych przedsiębiorstw.

Kiedy zakończyła się epoka komunizmu, Słowenia podążała drogą pozostałych państw, w których dokonała się transformacja – przekształcania gospodarki centralnie planowanej w wolnorynkową. Transformacja Słowenii dokonywała się powoli i stopniowo. Jednak ta ścieżka do zbilansowanej przemiany urwała się u progu kryzysu finansowego.

Jednym z powodów, dla których kryzys uderzył w gospodarkę Słowenii z większą siłą niż w innych krajach, było stosunkowo większe zaangażowanie rządu w gospodarkę. Z jednej strony do braku równowagi tuż przed kryzysem doprowadził niedokończony proces prywatyzacji, z drugiej – ten brak został wzmocniony przez fakt, że banki były własnością państwa. Zwiększyło to tylko społeczne koszty kryzysu.

Prywatyzacja, czyli transformacja...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10136

Wydanie: 10136

Zamów abonament