Auschwitz – wygodny symbol
Po wojnie propaganda ZSRR nie potrafiła wyjaśnić, w jaki sposób tak wielu ludzi wyprodukowanych przez system sowiecki okazało się przydatnymi współpracownikami w Holokauście.
Auschwitz jest symbolem zamiaru wymordowania wszystkich Żydów pod niemieckim panowaniem. W jego komorach gazowych ginęli Żydzi z każdej części nazistowskiego imperium. Pewna liczba Żydów przeżyła Auschwitz dlatego, że do samego końca było ono nie tylko miejscem zagłady, ale całym kompleksem obozów, gdzie przybyłych więźniów poddawano selekcji do pracy. Tak więc relacja o przetrwaniu w Auschwitz może zachować się w naszej zbiorowej pamięci. Nie przeżył natomiast dosłownie niemal żaden Żyd, który stanął na skraju dołu śmierci, i dosłownie niemal żaden, który przekroczył bramy Treblinki, Bełżca, Sobiboru czy Chełmna.
Słowo „Auschwitz" stało się metonimem Holokaustu jako całości. Wszakże zdecydowaną większość Żydów zabito dalej na wschód, zanim jeszcze w Auschwitz ruszyła wielka fabryka śmierci. O Auschwitz jednak pamiętamy, a o dużej części Holokaustu w dużej mierze zapomnieliśmy.
Z punktu widzenia powojennych Niemiec Auschwitz okazało się dość łatwym symbolem, znacząco redukując rzeczywistą skalę wyrządzonego zła. Powiązanie Auschwitz z Holokaustem nadawało wiarygodność groteskowemu twierdzeniu, jakoby Niemcy nie wiedzieli o trwającej zagładzie europejskich Żydów. Możliwe jest, że część Niemców nie zdawała sobie dokładnie sprawy, co działo się w Auschwitz. Natomiast niemożliwe jest, aby wielu nie było świadomych masowego mordowania Żydów. O...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta