Zagrożone słodkie kajdany
Rzekomo jej powstanie wymusiła powojenna konkurencja w dziedzinie węgla i stali między odbudowującymi się Niemcami i triumfującą Francją.
Czy w istocie mogło wtedy dojść do kolejnej wojny? Między Francją i Niemcami pewnie nie (amerykański but cisnął mocno!), ale nad Europą krążyło przecież widmo nuklearnego starcia z sowieckim imperium Stalina. Trzeba było więc minimalizować pola konfliktu. Umieć przemóc wzajemne uprzedzenia. Wybaczyć masakry sprzed niespełna dekady i uwierzyć we wspólną przyszłość.
Cóż to zatem innego niż utopia uniwersalizmu? Która już w dziejach Europy? Wizjoner Jean Monnet, członek rezydującego na uchodźstwie w Algierii francuskiego Narodowego Komitetu Wyzwolenia, na długo jeszcze przed wyzwoleniem Paryża, w sierpniu 1943 roku, tłumaczył swoim kolegom: „Nie będzie nigdy pokoju w Europie, jeśli państwa zostaną zrekonstytuowane na bazie narodowej suwerenności... Kraje Europy są za małe, aby zagwarantować swojej ludności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta