PiS na Radzie Bezpieczeństwa
Nie trzeba być eurosceptykiem czy euroentuzjastą, by wypowiadać się na temat Unii Europejskiej.
Tak jak niekoniecznie trzeba być pisoentuzjastą czy antypisowcem, by pisać o tym, co się dzieje z rządem PiS od października, czyli od czasu, gdy był on jeszcze w stanie embrionalnym. Od jakiegoś czasu opisuję to, co się dzieje z PiS w świecie, a ponieważ część ludzi zapomniała już, co to znaczy być bezpartyjnym obserwatorem, jestem oskarżana o bycie co najmniej tajnym ministrem tajnego premiera Jarosława Kaczyńskiego. Ciekawe, że jestem o to tylko oskarżana, a nie chwalona za to czy wynagradzana.
Mieszkam w Stanach od prawie pół wieku, więc i w grudniu 1981 roku byłam w Nowym Jorku. Pamiętam, że stosunek świata zachodniego do wprowadzenia w Polsce stanu wojennego przez komunistów, na których czele stał generał Wojciech Jaruzelski, był początkowo ambiwalentny. Pamiętam mróz, śnieg i setki demonstrantów pod misją RFN (tak się nazywała wtedy kapitalistyczna,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta