Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomagamy PIS w sprzątaniu

23 stycznia 2016 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Adam Chełstowski
źródło: Forum
Rozmowa Mazurka
źródło: Plus Minus
Rozmowa Mazurka

Mnie bardzo imponuje Izrael. Bardzo bym chciał, żeby Polska była na tyle silna, by sprowadzić 
ze Szwecji Stefana Michnika i posadzić go 
na ławie oskarżonych. Rozmowa mazurka z Pawłem Kukizem, muzykiem, liderem ruchu Kukiz'15.

Rz: Wygląda pan jak poseł.

Stoję niedawno w tym swoim mundurku, paltociku, jeszcze, k..., z jakąś teczuszką na Dolnej. Podchodzi do mnie chłopak, który mnie pamięta jako faceta w bluzie z kapturem, przygląda się, kręci głową i rzuca: „To straszne, co oni z panem zrobili".

Nie żałuje pan?

Nie, choć nie zrobiłem tego dobrowolnie.

Co to znaczy?

To imperatyw. To nie jest kariera, to jest wojna. Przyrzekłem sobie, że o tę Polskę dla swoich córek zawalczę, że zrobię wszystko. Bo co mam robić? Zostawić ją Petru i banksterom, a dzieci wysłać za granicę? Niedoczekanie ich!

Jest szansa na znalezienie w tym Sejmie większości konstytucyjnej?

Na pewno nie teraz, nie przy tej awanturze o Trybunał, ale to dopiero początek kadencji.

Musiałaby ją poprzeć część Platformy.

To proste: trzeba pięciu zamknąć, to zaraz trzydziestu odejdzie... (śmiech)

Pan to zostawi w wywiadzie?

Zostawię, a potem zwalę na pana. Wszyscy tak robią.

Dzięki.

Jakby co, żartowałem. Ale żeby zamknąć, to trzeba zmniejszyć liczbę członków Komisji ds. Służb Specjalnych, doprowadzić do sytuacji, w której nie będzie tak, że Trybunał na pewno zawetuje „ustawę o zamykaniu" i tak dalej...

Myśli...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10351

Wydanie: 10351

Zamów abonament