Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Paradoksy w kinie

21 lutego 1997 | Kultura | JW

Paradoksy w kinie

Rozmowa z Janem Budkiewiczem, reżyserem, przewodniczącym Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki

Filmowcy szukają pospiesznie sposobów ratunku polskiego kina. Uczestniczy pan w tych działaniach jako reżyser, szef Federacji Związków Zawodowych Pracowników Kultury i Sztuki oraz jako poseł, członek Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. Czy wie pan, jak ratować nasze kino?

Nad tym głowią się twórcy, producenci ikrytycy filmowi. Także Komitet Kinematografii. Ale recepty nikt nie ma. Mało tego, różne są diagnozy i odmienne sposoby leczenia. Ostatni dorobek filmowy jest kiepski. Wydane pieniądze, niestety, nie zaowocowały utworami wartościowymi. To pogarsza klimat wokół polskiego kina, wzmaga pretensje i oskarżenia. Kinematografia walczy z licznymi trudnościami, choć najczęściej mówi się o braku pieniędzy. Pieniędzy jest rzeczywiście mało, ale chyba ważniejsze jest wyeliminowanie niedostatków prawnych, organizacyjnych, a także stworzenie wizji -- dokąd polskie kino chce zmierzać.

Ma pan własną propozycję sensownych rozwiązań?

Myślę, że przede wszystkim należy jasno określić cele kinematografii i wynikające z nich reguły gry. Państwo ma obowiązek sprawowania mecenatu nad kulturą, ale gdy pieniędzy w budżecie na wszystko nie wystarcza, powinno...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1001

Spis treści
Zamów abonament