Prezes Rzepliński ma mocny immunitet
Prezes Trybunału Konstytucyjnego nie stoi ponad prawem, ale gdyby nawet złamał kodeks karny, trudno byłoby to wykazać i postawić go przed sądem.
Już pierwsze przymiarki do pociągnięcia prezesa Rzeplińskiego do odpowiedzialności karnej budzą mocną polityczną krytykę.
Za sprawą decyzji warszawskiej Prokuratury Okręgowej zostało wznowione postępowanie sprawdzające, czy prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński nie dopuścił się przestępstwa przekroczenia uprawnień. W jaki sposób? Poprzez wyznaczenie do sprawy 9 marca nad tzw. nowelą naprawczą 12-osobowego składu sędziowskiego, a więc niezgodnego z tą ustawą (wymaga ona co najmniej 13 sędziów), oraz poprzez ignorowanie trzech sędziów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta