Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wideo na czerwonym dywanie

11 czerwca 2016 | Plus Minus | Monika Małkowska Monika Małkowska
„Młyn i krzyż” Lecha Majewskiego: sztuka wejścia w obraz
źródło: materiały prasowe
„Młyn i krzyż” Lecha Majewskiego: sztuka wejścia w obraz
Cate Blanchett w dwunastu odsłonach: „Manifesto”
źródło: materiały prasowe
Cate Blanchett w dwunastu odsłonach: „Manifesto”

Jak ten gatunek czy raczej tendencję nazwać – kinowideo? Performance aktorski? Czy z angielska – visual-movies? Dzieła plasujące się pomiędzy kinem a sztukami wizualnymi oglądane są zarówno w galeriach i muzeach, jak w kinach.

Komisarz oświaty Anatolij Łunaczarski był pierwszym, z którym towarzysz Lenin podzielił się odkryciem: „Kino to najważniejsza ze sztuk". Od tego czasu (1922) minął prawie wiek, a Włodzimierza Iljicza wciąż cytuje się jako autorytet w dziedzinie dziesiątej muzy. W stuleciu, w którym ruchome obrazki awansowały z jarmarcznych bud do salonów, a panie podejrzanej konduity przeobraziły się w bożyszcza, zdarzyło się wiele. Mniej więcej pół wieku temu powstał wideo-art. Choć jakby się uprzeć, można cofnąć się do początków kina w ogóle i pierwszej zarejestrowanej akcji" – „Wyjścia robotników z fabryki", eksperymentu braci Lumiére z 1895 roku.

To wydarzenie sparafrazowała Karolina Breguła w wideofilmie pt. „Wyjście" (2013): kuratorzy i inni pracownicy opuszczają „fabrykę sztuki", czyli Zamek Ujazdowski (na końcu „pokład" opuszcza ówczesny kapitan CSW Fabio Cavallucci).

Klamra czasu. A co pośrodku?

Wstęp do sztuki wideo – to dokumenty. Amatorskie, czarno-białe, raczej podłej technicznej jakości. Miały jednak przewagę nad zdjęciami: utrwalały przebieg wydarzeń. W dokumencie Paola Cavary „Pieski świat" (1962) jest rejestracja preakcji: Yves Klein „maluje" swoje „Antropometrie" za pomocą ubabranych w błękitnej farbie, nagich modelek. Klein dyryguje biegiem ciał i wydarzeń jak reżyser; spektaklowi...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10468

Wydanie: 10468

Zamów abonament