Marek Belka chciał, bym wyjechała do iraku uczyć matematyki
Krystyna Łybacka, europosłanka SLD, była minister edukacji, szkolnictwa wyższego i sportu | Zbudowaliśmy bezpieczeństwo prawne, uchwalając konstytucję, zadbaliśmy o bezpieczeństwo militarne, wchodząc do NATO, mamy bezpieczeństwo gospodarcze, będąc członkiem Unii, a teraz pora na bezpieczeństwo socjalne. Pod tym celem PiS mogę się podpisać. Tylko pytam, jakimi kosztami będzie to okupione?
"Plus Minus": Spędziła pani w polskim Sejmie 23 lata. Nieprzerwanie od 1991 do 2014 roku. Jak to się robi?
Krystyna Łybacka, europosłanka SLD, była minister edukacji, szkolnictwa wyższego i sportu: Trzeba pamiętać, że dzień po wyborach zaczyna się pracować na następne. Zawsze trzymałam się tej zasady, również wtedy, gdy byłam ministrem. Pamiętam, jak premier Leszek Miller zaproponował kiedyś przeniesienie jednego posiedzenia Rady Ministrów z wtorku na poniedziałek, czyli na dzień przyjęć w biurach poselskich. Zaprotestowałam, mówiąc: „W poniedziałek jestem u siebie w biurze". Na co jeden z kolegów mówi: „Zgłupiałaś? Minister, która ma dyżury poselskie"? Tego kolegi już dawno nie ma w polityce. Żeby być wybieranym przez ludzi, trzeba słuchać tego, co mówią, i żadnej sprawy nie wolno zostawić bez próby jej załatwienia.
Bronisław Cieślak mówił mi, że 90 proc. ludzi, którzy przychodzili do niego na dyżury, chciało, żeby załatwił im pracę. Czy to jest możliwe?
Oczywiście, że nie. Ale też problemy, z którymi ludzie przychodzą, są bardzo różne. Przykładowo, był taki okres, kiedy w Poznaniu zaczęli działać tzw. czyściciele kamienic przymuszający różnymi sposobami lokatorów, żeby się wynieśli z mieszkań czynszowych. Ludzie, których dotknął ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta