Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To myśmy stworzyli Hitlera

11 czerwca 2016 | Plus Minus | Jean-Louis Vullierme
Trybunał w Norymberdze osądził zaledwie kilkunastu niemieckich zbrodniarzy. Wielu nazistów oraz inspiratorów tej potwornej ideologii uniknęło odpowiedzialności. Fot. Kurt Hutton
źródło: Picture Post/Getty Images
Trybunał w Norymberdze osądził zaledwie kilkunastu niemieckich zbrodniarzy. Wielu nazistów oraz inspiratorów tej potwornej ideologii uniknęło odpowiedzialności. Fot. Kurt Hutton
źródło: Plus Minus

Cywilizacja, która oskarżała nazizm w Norymberdze po uprzednim zniszczeniu go w walce na śmierć i życie, 
okazała się niezdolna do wyrwania jego korzeni, musiałaby bowiem wyrwać je z siebie samej.

Słuszne wydaje się, by odpowiedzialności za zbrodnię nie rozwlekać w sposób przesadzony. W tym duchu postępował trybunał w Norymberdze, w obecności zaledwie 23 oskarżonych, do których należałoby jeszcze doliczyć samobójców, bez najmniejszej wątpliwości zasługujących na wyrok skazujący, a więc Hitlera, Himmlera, Goebbelsa; a także Bormanna, osądzonego zaocznie. Ponieważ jednak oczywiste było, że nie można wymierzać sprawiedliwości w sposób tak ograniczony, przeprowadzono liczne procesy w strefach okupacyjnych. W Austrii i we Francji powstały organy sądowe przeprowadzające czystki, sądy w dalszym ciągu prowadziły prace w sposób ciągły lub doraźny na wszystkich odnośnych terenach, poczynając od Niemiec Zachodnich, lecz także w krajach Europy Wschodniej i w Skandynawii, w Grecji, we Włoszech, w Izraelu i ponownie we Francji.

Nawet jeśli wziąć pod uwagę uciekinierów wymykających się wszelkim próbom pojmania, podejrzanych, zmarłych lub zaginionych, a także tych, przeciwko którym nie udało się zgromadzić dowodów wystarczających do oskarżenia, trudno zadowolić się tymi wyrokami. Zbrodniarze, którym wina została dowiedziona, po wojnie w dalszym ciągu odgrywali znaczące role, czasami wręcz pierwszoplanowe, gdyż decyzje podyktowane dogodnością polityczną – na przykład zachowanie zachodnioniemieckiej struktury przemysłowej wobec sowieckiej konkurencji – albo relacje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10468

Wydanie: 10468

Zamów abonament