Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

O czym mówią zwierzęta

24 grudnia 2016 | Plus Minus | Marek Oramus
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Rzeczpospolita

Jak wiadomo, zwierzęta w noc wigilijną gadają po ludzku. W utworach literackich i filmach – podobnie. Tam konwencja nocy wigilijnej trwa cały czas.

Kiedy książkowe i filmowe zwierzątka tak się rozgadały? Wszak jeszcze w powieściach Londona i Curwooda były to osobniki milczące, których udział w akcji autorzy oddawali głównie przez opis zachowania. Wydaje się, że wielką rolę spełnił tu serial „Ed – koń, który mówi", emitowany u nas w połowie lat 60. XX wieku. Tytułowy Ed uwodzicielskim barytonem na równych prawach dyskutował z ludźmi o różnych kwestiach tego świata.

Przyjęło się uważać, że zwierzęta należą do osobników milczących z racji braku języka, którym by się porozumiewały. To jednak, co do niedawna uchodziło za pewnik, jest ostatnio kwestionowane. Język zwierząt ma rozmaity charakter: wieloryby porozumiewają się śpiewem, delfiny – piskami, wrony – krakaniem itd. Mewy znad Wisły, które dokarmiam co zimę na parapecie, wydają krzyki, z których na pewno rozumiem jedno słowo: żarcie! Część zwierząt porozumiewa się chemicznie, a pszczoły na przykład trącają się czułkami i tańczą.

Dlaczego zatem w poważnej literaturze beletrystycznej zwierzęta używają ludzkiego języka? W bajkach dla dzieci jeszcze by to uszło, ale w książkach dla dorosłych? Zwierzęta mówią tam nie tylko w obrębie tego samego gatunku, ale też znają międzygatunkową interlingwę, którą bez trudu potrafi się dogadać wąż z lisem, a królik z mewą. Tylko ryby konsekwentnie od lat żadnego głosu nie wydają....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10633

Wydanie: 10633

Zamów abonament