Instytucja o podwójnej naturze
Początki sięgają XIV wieku
Instytucja o podwójnej naturze
Współczesna koncepcja urzędu prokuratorskiego pojawiła się w XIV wieku, żeby chronić interesy fiskalne króla i szlachty w sprawach przed sądami cywilnymi i karnymi. Hiszpańska nazwa jeszcze dziś wskazuje te korzenie: "procurador fiscal".
W epoce inkwizycji śledztwo, oskarżanie i orzekanie w sprawach karnych należały do sędziego. Obciążało go to bardzo, również psychicznie. Trzeba też było rozwiązać wewnętrzną sprzeczność funkcji ówczesnego sędziego, który będąc instrumentem władzy państwowej jednocześnie musiał obiektywnie i bez uprzedzeń dociekać prawdy. Taką próbę podjął Napoleon. Na podstawie kodeksu postępowania karnego z 1809 r. utworzył urząd prokuratorski wyposażony w monopol ścigania oraz uprawnienie do kontroli aparatu policji. Za przykładem Francji poszła Holandia, Szwajcaria, Norwegia, Hiszpania i Włochy. W 1830 r. dołączyły do nich Niemcy, które postanowiły zbudować instytucję prokuratury nieco inaczej niż Francuzi. Jej funkcja w obu krajach była jednakowa, ale różnie wyobrażano sobie sposoby jej wypełniania. Niemcy uważali, że prokuratura powinna reprezentować państwo jako strona. We Francji zaś hołdowano idei prokuratora-fikcyjnego oskarżyciela. Od początku widziano tu w prokuraturze "strażnika interesu publicznego" lub...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta