Turecka lekcja Dla Polaków
Jest coś, co łączy przeciwników liberalnej demokracji i Unii Europejskiej. Zarówno pierwsi, jak i drudzy pokazują realne słabości krytykowanych przez siebie systemów.
Przeciwnicy Unii najczęściej celnie wytykają błędy i nonsensy obecne w polityce europejskiej. Ze swadą opowiadają o podobieństwach między regulacjami Unii a absurdami znanymi np. z realnego socjalizmu. Sęk w tym, że przeciwnicy UE nie mają na razie lepszego pomysłu na uporządkowanie Europy niż ta pełna wad i pychy brukselskich elit Wspólnota Europejska. Na izolacjonizm mogą sobie pozwolić Brytyjczycy, którzy i tak integrowali się w dość ograniczonym stopniu. Ale inne kraje?
Bardzo podobnie rzecz się ma z przeciwnikami liberalnej demokracji. Doskonale wyczuwają częstą w niej hipokryzję, zwaną polityczną poprawnością. Wielokroć mają rację, krytykując patologiczną w zachodnim świecie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta