![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Informacje
KOMENTARZE
Informacje
Winnych jest wielu
Napięcie polityczne związane ze Stocznią Gdańską nadal rośnie. Odbywają się nie tylko dyskusje i spory, ale również manifestacje uliczne, zajmowania urzędów oraz starcia między policjantami i demonstrującymi. Wczoraj napięcie przeniosło się również dosali sejmowej. W znacznym stopniu wywołał jepremier Włodzimierz Cimoszewicz, którego wystąpienie trudno uznać zakoncyliacyjne. Odpremiera można byoczekiwać, żeodróżni konsekwentną obronę własnej decyzji odostro konfrontacyjnej retoryki.
Wszyscy sąchyba zgodni, żewiną zatragiczną sytuację stoczni i jej pracowników obarczyć trzeba tych wszystkich, którzy w ostatnich latach podejmowali -- właściwiej byłoby powiedzieć, nie podejmowali -- w jej sprawie decyzje. W tej grupie znajdują się zarówno rządy "solidarnościowe", jak i "postkomunistyczne". Ani jedne, ani drugie nie potrafiły bowiem poradzić sobie z konieczną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
