![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Granice dalekie i bliskie
Miedniki były niegdyś lokalnym centrum. Dziś jest to typowa, biedna wieś zamieszkana w większości przez Polaków, z której uciekają ludzie.
Granice dalekie i bliskie
JERZY HASZCZYńSKI
Na przejściu Miedniki -- Smorgoń, najważniejszym między Litwą i Białorusią, zdarza się, że zarówno po jednej, jak i po drugiejstronie granicy pieczątkę do paszportu wbije nam Polak. Ten w białoruskim mundurze zazwyczaj nie zna polskiego, bo w jego rodzinnychstronach nie było polskich szkół. Polak w mundurze litewskiego celnika czy pogranicznika najczęściej dobrze sobie radzi z językiem polskim, choć w pracy go nie używa.
Wielu pracujących po litewskiej stronie przejścia granicznego dojeżdża z odległego o 30 km Wilna. Granica bowiem daje zatrudnienie tylko bardzo nielicznym mieszkańcom pobliskiej wsi Miedniki (po litewsku -- Medininkai) .
W Miednikach, oddalonych od granic Polski ponad 150 km, mieszkają w znacznej większości Polacy. Na cmentarzu groby z ledwo widocznymi napisami mają niekiedy przeszło sto lat. I na starych, i na nowych nagrobkach widnieją prawie wyłącznie polskie nazwiska. Wiele kończy się na " icz" -- często są to nazwiska przedstawicieli znanych rodów.
Ulicy Świńskiej już nie ma
Irena Sirojć przyjechała tu spod Ławaryszek trzydzieści lat temu. -- Kiedy powiedziałam matce, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
