Lech dostał już ostrzeżenie
Bracia moi! Ależ przyspieszenia dostaliście w ostatnich dniach w swoim parlamencie. Rozumiem, że spieszy Wam się na wakacje, ale przecież to Wasze powiedzenie mówi, że „co nagle, to po diable". Wolniej, kochani, wolniej... Czy nie wiecie, że tam gdzie „człowiek się spieszy, tam się diabeł cieszy"? Przywołuję tu Wasze przysłowia, bo na słowo natchnione jakoś ostatnio nie reagujecie.
Drodzy prawi i sprawiedliwi! Chociaż nie korzystam z paliwa ziemskiego, bo mam niebiańskie skrzydła (wymagają wprawdzie niewielkiego serwisu, ale ponieważ wciąż wprowadzacie jakieś podatki, pewnie oddam je do regeneracji podczas moich wakacji w niebiańskiej krainie), to niepokoi mnie Wasza chęć uzyskania dodatkowych pieniędzy z podniesienia cen. Czyż nie zdajecie sobie sprawy, że w ślad za tym wszystko podrożeje? Szczycicie się tym, że dajecie wsparcie biedniejszym rodzinom, ale jakże to świadczy o Was, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta