Staramy się solić kulturę
- Ewangelia jest milion razy radykalniejsza i piękniejsza niż wszystkie manifesty anarchistyczne razem wzięte. Szatan nie może znieść głoszenia Dobrej Nowiny, mówienia o tym, że możesz być naprawdę szczęśliwy i wolny - mówią Tomasz Budzyński i Robert "Litza" Friedrich, muzycy zespołu 2Tm2,3
Plus Minus: 20 lat to piękny wiek dla zespołu rockowego. Kiedy zaczynaliście pracę nad pierwszą płytą 2Tm2,3 przypuszczaliście, że to będzie tak trwały projekt?
Tomasz Budzyński: Szczerze mówiąc, niczego nie planowaliśmy naprzód. Szliśmy na żywioł i oddaliśmy to Panu Bogu. To jest sprawa duchowa, której nie można ująć w sztywne, ludzkie ramy. Mieliśmy w sobie neoficki zapał, cieszyliśmy się, że będziemy razem grać. Z Robertem wyszukiwaliśmy sobie cytaty biblijne, podawaliśmy je przez telefon. Tak powstała nazwa zespołu (śmiech).
Robert „Litza" Friedrich: Do tego jeszcze dochodziła wdzięczność, a jedyne, co mieliśmy, to wielkie szczęście w sercu i chcieliśmy się tym szczęściem podzielić.
Muzyka rockowa to było najlepsze narzędzie, które mieliście do dyspozycji?
R.F.: Byliśmy i jesteśmy rockowymi muzykami, którzy w taki, a nie inny sposób potrafią siebie wyrażać, a do tego wszystkiego poznaliśmy psalmy. I to właśnie psalmy doskonale opisywały nasze życie, dużo lepiej niż teksty, które próbowałem pisać. Psalmy od wieków opisują w doskonały sposób wszystkie zmagania, cierpienia i nadzieje człowieka.
Nie chcieliście sami pisać tekstów?
R.F.: Myślałem, że tak będzie, ale kiedy na Liturgii we wspólnocie poznaliśmy moc Słowa Boga, to wszyscy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta