Życie na piasku
Był mistrzem Polski w siatkówce z AZS-em Olsztyn, srebrnym medalistą mistrzostw Europy z reprezentacją i ojcem siatkówki plażowej na Warmii i Mazurach. Zmarł w wieku 62 lat.
RAFAŁ BIEŃKOWSKI
Kiedy w 1977 r. jako wychowanek wchodził do pierwszego zespołu AZS Olsztyn, drużyna od siedmiu lat nie schodziła z podium mistrzostw Polski. Mało tego, dwukrotnie zdobyła tytuł. Miał prawo czuć się lekko onieśmielony, bo przebierał się w jednej szatni m.in. obok mistrzów olimpijskich z Montrealu, czyli Mirosława Rybaczewskiego i Zbigniewa Lubiejewskiego.
Kilka miesięcy później ta sama drużyna odniesie jeden z największych sukcesów w historii klubu – sięgnie po srebrne medale Pucharu Europy Zdobywców Pucharów, ustępując w turnieju finałowym jedynie Rudej Hvezdzie Praga. W takich okolicznościach poważną karierę rozpoczynał Piotr Koczan, jeden z najważniejszych zawodników w historii olsztyńskiej siatkówki.
Od Dorosza do Wagnera
– Już wtedy dużo umiał. Bardzo utalentowany, z dokładnym rozegraniem, do tego sprawny w obronie, kiedy było trzeba, dawał sobie nawet radę w ataku – wspomina w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Stanisław Iwaniak, który w sezonie 1977/1978 był kapitanem akademików. Podobnie jak Piotr Koczan, rozgrywający.
I dodaje: – AZS był wtedy jedną z najlepszych drużyn nie tylko w kraju, ale i w Europie, dlatego trener Leszek Dorosz nie miał w zwyczaju robić...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta