Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Triumf i upadek rządu Jerzego Buzka

30 grudnia 2017 | Plus Minus | Mikołaj Mirowski Jan Rojewski
Marian Krzaklewski (z prawej) celował znacznie wyżej niż w fotel premiera. Dlatego szefem rządu uczynił Jerzego Buzka.
autor zdjęcia: Jacek Domiński
źródło: Reporter
Marian Krzaklewski (z prawej) celował znacznie wyżej niż w fotel premiera. Dlatego szefem rządu uczynił Jerzego Buzka.

Po epoce dyskusji kanapowych partii, które kończyły się kolejnymi rozłamami, 20 lat temu polska prawica zjednoczyła się pod sztandarami AWS–UW. Tak narodził się ambitny rząd, który przeprowadził cztery odważne reformy. Odważne, ale niekoniecznie udane.

Mikołaj MIROWSKI, Jan Rojewski

Połowa lat 90. była najgorszym czasem dla polskiej prawicy. Rozbita, skłócona i chronicznie niezdolna do porozumień, we wrześniu 1996 roku po raz pierwszy wstała z kolan, przezwyciężając syndrom „konwentu św. Katarzyny", jednocząc się jako Akcja Wyborcza Solidarność. Na sukces nie trzeba było długo czekać – rok później to centroprawicowe pospolite ruszenie wygrało wybory parlamentarne, by w listopadzie 1997 roku wraz z Unią Wolności zacząć rządzić Polską. Co nam zostało po rządach AWS–UW?

Żeby oddać klimat polityczny rządów AWS, warto przypomnieć spektakl Jana Klaty zatytułowany „H." z 2004 roku, który przenosi akcję Hamleta w surowe wnętrza Stoczni Gdańskiej, do hali 42A, w której niegdyś pracowała suwnicowa Anna Walentynowicz. Dzięki temu już samo miejsce dramatu sprawia, że w powietrzu „unoszą się duchy historii i niewyraźne widmo przyszłości". „H." pełen był scen perełek, gorzko komentujących upadek solidarnościowego etosu. W jednej z nich Hamlet, grany przez Marcina Czarnika, spotyka martwego ojca – posągowego husarza na białym koniu. Obaj bohaterowie uzbrojeni są w kije golfowe, erzac prawdziwego oręża, ale też symbol nowych czasów, zastępujący dawny sztafaż. W innej ze scen podczas politycznej narady Król Klaudiusz, trafnie nazwany w recenzji Łukasza Drewniaka „teatralnym Kwaśniewskim", uczy swoich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10940

Wydanie: 10940

Zamów abonament