Armenia nie zerwie sojuszu
Niezależnie od tego, jak zakończy się obecny kryzys, Erywań wciąż pozostanie pod wpływem Moskwy.
Wszystko wskazuje na to, że następnym premierem Armenii zostanie deputowany parlamentu Nikol Paszynian, który stoi na czele trwających od kilku tygodni wielotysięcznych protestów.
Zgromadzenie Narodowe będzie wybierało nowego szefa rządu 8 maja. Paszynian wezwał swoich zwolenników do zaprzestania protestów i przygotowuje się do premierostwa. Zapowiada, że wiele może się zmienić, ale nie polityka zagraniczna kraju.
– Armenia i Rosja są partnerami strategicznymi i sojusznikami. Armenia pozostanie w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta