Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To nie jest program kapitulacji chrześcijaństwa

04 sierpnia 2018 | Plus Minus | Jacek Dziedzina
Papież i kardynałowie  na konsystorzu w Watykanie,  lipiec 2018 r. Ubiegło– i tegoroczne nominacje kardynalskie Franciszka są wsparciem wspólnot małych,  z peryferii Kościoła, ubogich, dotkniętych prześladowaniem.
źródło: AFP
Papież i kardynałowie na konsystorzu w Watykanie, lipiec 2018 r. Ubiegło– i tegoroczne nominacje kardynalskie Franciszka są wsparciem wspólnot małych, z peryferii Kościoła, ubogich, dotkniętych prześladowaniem.

Papież Franciszek przygotowuje Kościół na czasy, których nadejście przewidział, pół wieku temu młody ksiądz Joseph Ratzinger.

Styczeń 2017, w Watykanie trwa cykliczna wizyta biskupów z Laosu i Kambodży. „To tam są jacyś chrześcijanie?", zdziwienie połączone z ironią nasuwa się spontanicznie w wielu komentarzach. Reakcja trochę usprawiedliwiona – katolicy w Laosie stanowią mniej niż 1 proc. społeczeństwa. Ale ta mała trzódka to ponad 40 tys. konkretnych osób: ponad 40 tys. oryginalnych historii życia i dróg wiary w warunkach nieraz okrutnych prześladowań.

Uwagę papieża zwraca zwłaszcza mało znany w świecie bp Louis-Marie Ling Mangkhanekhoun. „Siła Kościoła pochodzi z małych Kościołów, które są prześladowane, dyskryminowane i torturowane. To one są energią Kościoła, jego bolesnym sercem i kręgosłupem", mówi wyraźnie poruszonemu jego świadectwem Franciszkowi.

Pół roku później biskup przyjmuje kardynalski biret. Jako pierwszy Laotańczyk w historii. „Nasze ubóstwo, cierpienie i prześladowania są trzema kolumnami, które umacniają Kościół", tłumaczy w jednym z wywiadów.

Pretensje do proroka

Można odnieść wrażenie, że zarówno w ubiegłym, jak i w bieżącym roku, nominacje kardynalskie Franciszka są przyznawane właśnie w tym kluczu: jako wsparcie wspólnot małych, dotąd będących niejako na peryferiach, ubogich, dotkniętych cierpieniem i prześladowaniem. Chwileczkę... czy aby na pewno tylko jako...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11120

Wydanie: 11120

Zamów abonament