Wtórne, ale jednak mistrzostwo
Kiedy dziesięć lat temu zadebiutował pierwszy „Iron Man", chyba nikt nie dostrzegał w nim zalążka najbardziej dochodowej franczyzy w historii kina. Dla wielu była to jedynie widowiskowa adaptacja popularnego komiksu, obsadzona gwiazdami i nakręcona bez niepotrzebnego zadęcia. Ale żeby od razu filmowa rewolucja? Maszynka do bicia finansowych rekordów? Cóż, podobno nawet w Hollywood nie spodziewano się tak wielkiego sukcesu.
Obecnie Marvel Cinematic Universe składa się z 20 filmów i opowiada o takich bohaterach jak Thor, Hulk, Czarna Pantera czy chociażby Strażnicy Galaktyki. Do tego dochodzą jeszcze liczne seriale poświęcone drugoplanowym postaciom uniwersum. Można więc śmiało założyć, że nastały złote czasy dla fanów komiksów. Ekranizacje wyśmiewanych niegdyś historyjek obrazkowych podbijają dziś światowe rankingi popularności i cieszą się estymą, o jakiej kiedyś mogły jedynie pomarzyć.
Ant-Man trzyma się na uboczu. Kto wie, być może z uwagi na swoje mikroskopijne rozmiary. Dzięki specjalnemu skafandrowi wynalezionemu przez Hanka Pyma potrafi skurczyć się do rozmiarów mrówki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta