Dziennikarz niszczący sojusze
Bliski Wschód | Zaginięcie Jamala Khashoggiego wstrząsnęło politycznymi koalicjami w całym regionie.
– Wyszedł po paru minutach. Albo po godzinie – powiedział o saudyjskim dziennikarzu następca tronu i faktyczny przywódca Arabii Saudyjskiej Mohammed bin Salman.
Khashoggi 2 października wszedł do saudyjskiego konsulatu w Stambule, by otrzymać dokumenty potwierdzające jego rozwód. Chciał się bowiem ożenić ponownie – z Turczynką Hetice Cengiz. Saudyjska służba ochrony nie wpuściła kobiety do budynku, stała więc ona przed nim do północy czekając na Khashoggiego. Nie doczekała się.
Następnego dnia saudyjskie władze oświadczyły, że dziennikarz wyszedł z konsulatu, a turecka policja – że cały czas jest w środku.
Zbyt niezależny
Dziennikarz był znanym krytykiem następcy saudyjskiego tronu oraz prowadzonej przez niego interwencji w Jemenie. Pochodził jednak z rodziny mocno związanej z królewską dynastią z Rijadu – jego dziadek był osobistym lekarzem króla Abdulaziza. W ciągu 30-letniej kariery Khashoggi był...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta