Chcemy robić nie tylko kuchnie
Wojciech Kocikowski Sprzedaż na kluczowych rynkach rośnie, dlatego szukamy możliwości ekspansji. Nie tylko za granicą, rozważamy produkcję lodówek czy okapów – mówi wiceprezes Amiki.
Rz: Czego Amica spodziewa się po bieżącym półroczu?
Naszym celem są lepsze wyniki niż w poprzednim półroczu. Oczywiście, widzimy wyzwania w otoczeniu, ale również stabilizację niektórych niekorzystnych trendów, jak chociażby rosnące ceny stali. Zresztą oznaki poprawy sytuacji pojawiły się już wcześniej, wyniki za II kwartał były już bliżej naszych ambicji. Co więcej, widzimy też wzrost sprzedaży na wszystkich najważniejszych rynkach, nie tylko w Polsce czy Niemczech, ale również w Skandynawii i Rosji. W ostatnim przypadku jest jednak za wcześnie na wyrokowanie, na ile trwała jest to sytuacja. Patrząc na cele strategiczne, sprzedażowo realizujemy je zgodnie z wyznaczoną ścieżką.
Martwi nas jednak to, że nie zanosi się na szybki powrót do poziomów marż, jakie generowaliśmy dwa lata temu. Powodów jest wiele, jak niekorzystna zmiana struktury sprzedaży z uwagi na wzrost udziału towarów w sprzedaży kosztem produktów, które generują wyższą rentowność. Marże są też pod dużą presją czynników kosztowych. Poza wysokim poziomem cen surowców musimy więcej płacić też za towary, które produkują dla nas podwykonawcy – mowa m.in. o pralkach czy lodówkach.
No i sytuacja na rynku pracy. Roczny budżet na wynagrodzenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta