PiS gra w defensywie
Obóz władzy zadowala się brakiem klęski.
Od kilku tygodni obóz władzy znajduje się w defensywie. Raczej reaguje na ataki opozycji i zdarzenia losowe, niźli sam kształtuje agendę polityczną. Gasi pożary, które sam wywołuje, i zupełnie nie ma zdolności do narzucenia tematów dla siebie korzystnych. Słowem – jest w poważnym kryzysie, który już wkrótce może zacząć przekładać się na spadki sondażowe.
Kłopoty zaczęły się jeszcze w czasie samorządowej kampanii wyborczej. PiS przedstawiało się w niej jako zaradny gospodarz na poziomie centralnym, który chce objąć swymi dobrymi rządami także niższe szczeble. Jednak kampania, zwłaszcza w drugiej jej części, toczyła się o to, czy partia Jarosława Kaczyńskiego chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Ta wygodna dla opozycji narracja została wzmocniona działaniami przedstawicieli obozu władzy, które ją usprawiedliwiały, by wspomnieć list Zbigniewa Ziobry. Paradoksalnie, efekt ten został wzmocniony wyemitowaniem antyuchodźczego spotu, który prócz tego, że był haniebny w swej treści,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta