Był Boss, będzie Dodo
Finał Pucharu Świata w Planicy dla Ryoyu Kobayashiego. Trener reprezentacji Polski Stefan Horngacher odchodzi, jego następcą jest Czech Michal Doležal.
Ryoyu Kobayashi miał w Planicy swój końcowy show – wygrał finałowy konkurs, dodał do dużej Kryształowej Kuli za zdobycie Pucharu Świata małą – za loty, zwyciężył w klasyfikacji turnieju Planica 7, poprawił dla smaku rekord Letalnicy – teraz to 252 m, zebrał wszystkie puchary i nagrody rzeczowe, kazał kibicom trzykrotnie wysłuchać japońskiego hymnu.
Sukces młodzieńca z prefektury Iwate jest wielowymiarowy, ten najbardziej przyziemny wymiar – 271 tysięcy franków szwajcarskich oraz 85 tysięcy euro nagród łącznie – też przemawia do wyobraźni.
Polacy na koniec PŚ zostawili w pamięci kibiców świetny konkurs drużynowy z dobrą rolą indywidualną Piotra Żyły, popartą w niedzielę czwartym miejscem w finale i rekordem życiowym – 248 m. Kamil Stoch został trzecim skoczkiem sezonu, Żyła – trzecim specjalistą lotnikiem. Potem była już tylko feta.
Ostatnie zdjęcie
Kiedy rozszerzona o trenerów i dyrekcję Polskiego Związku Narciarskiego reprezentacja robiła sobie zdjęcia na podium z Kryształową Kulą za zdobycie Pucharu Narodów, było wiadomo, że to ostatnie zdjęcie Stefana Horngachera i Michala Doležala pod wspólną, biało-czerwoną flagą.
Adam Małysz obiecał szybką decyzję w przypadku rezygnacji austriackiego szkoleniowca i słowa dotrzymał. Rozmowy z różnymi kandydatami trwały już podczas MŚ w Seefeld, dość blisko pracy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta