Odwiedzając Jego grób
Średniowieczne dramatyzacje liturgii dały początek nowożytnemu teatrowi. Ale przecież nie o teatr tamtym ludziom chodziło, lecz o przeniesienie w ich świat, jak najbardziej dosłownie, największej tajemnicy wiary.
Dostojne, procesyjne wnoszenie wielkich waz z olejami. Umywanie nóg dwunastu Apostołom (teraz niekiedy także kobietom). Przenoszenie puszek z komunikantami do ciemnicy. Milczenie dzwonów i głuchy stukot kołatek, które całe życie brzmiały w uszach Herbertowi: „innym zielony dzwon drzewa / niebieski dzwon wody / ja mam kołatkę / od niestrzeżonych ogrodów / (...) tak – tak / nie – nie". Stopniowe odsłanianie krucyfiksu. Ustawianie Grobu Pańskiego w świątyni i adoracja żyjącego Ukrzyżowanego. Rozniecanie potężnego ogniska przed kościołem i zapalanie od niego paschału. Zanurzanie go w wodzie chrzcielnej. Trzykrotnie okrążająca katedrę procesja rezurekcyjna z tymże paschałem, figurą Zmartwychwstałego i krzyżem przepasanym czerwoną stułą. Cały obchód świętych dni paschalnych jest wypełniony swoistym theatrum procesji, obrazów, dźwięków, zapachów, symboli. A rodziły się te dramatyzacje liturgii w średniowieczu i nie brakuje dziś nawet takich, którzy jak historyk literatury i teatru prof. Julian Lewański uważają je za „drugi w historii triumf teatru po dramacie starogreckim" czy „jedno z największych osiągnięć w historii kultury średniowiecza".
Wiele z tych dramatów nie przetrwało w dzisiejszej liturgii Wielkiego Tygodnia i Wielkanocy. Jednym z najciekawszych i chyba najstarszym w Polsce jest opisana w „Pontyfikale płockim" z XII wieku „Visitatio...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta