Nie tylko firmy muszą dzisiaj konkurować o talenty
Bogate państwa mogą sobie pozwolić na ściąganie najlepszych kadr z zagranicy, te mniej zamożne, jak Polska, muszą bazować na rozwoju własnych. Dlatego tak ważna jest jakość uczelni i rozwój ich współpracy z biznesem Anita Błaszczak
W cyfrowej gospodarce o konkurencyjności firm i państw decydują w dużej mierze talenty, czyli pracownicy i kandydaci do pracy, którzy mają odpowiednie kompetencje określane jako połączenie wiedzy, umiejętności i postawy. O tym, jak rozwijać talenty i jak o nie zabiegać, co jest silną stroną, a co wyzwaniem dla polskich uczelni dyskutowali podczas debaty „Rzeczpospolitej" przedstawiciele znanych firm, czołowych uczelni oraz eksperci.
Krytyczni studenci
Zagraniczne firmy nie kryją, że do inwestycji w Polsce zachęcają je kompetencje pracowników. Jednak w tegorocznym badaniu Global Talent Competitiveness Index, które porównuje 125 krajów pod względem ich możliwości przyciągania, rozwijania i utrzymywania utalentowanych pracowników, spadliśmy na 42. miejsce (z 39. w 2018 r.). Jeszcze niżej plasujemy się z oceną jakości szkolnictwa wyższego – 44. miejsce.
Jak zwracała uwagę Marzena Feldy, kierownik Laboratorium Analiz Statystycznych i Ewaluacji w Ośrodku Przetwarzania Informacji – Państwowym Instytucie Badawczym (OPI PIB) również krajowe badania pokazują deficyt szkolnictwa wyższego. W ubiegłorocznym sondażu portalu Pracuj.pl, które objęło ponad 2 tys. studentów i absolwentów, tylko co trzeci stwierdził, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta