W oczekiwaniu na nową Wigilię
W ostatnich latach odżywa zapomniana już groza: katastrofa klimatyczna, wyczerpanie bogactw, wściekły populizm. Nawet dochód narodowy per capita nie okazuje się szczęściodajny, a dobrobyt jest mirażem zza szyby supermarketu.
Czym jest Wigilia, którą właśnie obchodzimy? Łacina poucza, że czuwaniem, oczekiwaniem na coś. W liturgii wigilią nie jest jedynie dzień dzisiejszy, ale każdy czas poprzedzający oczekiwane święto. Nawet sobotni wieczór jest wigilią niedzieli. W żydowskiej rachubie czasu doba zaczyna się wieczorem i echo tego przekonania pozostało też w chrześcijaństwie. Ale przecież nie sposób oczekiwać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta