Siedem spadkowych sesji z rzędu
Tytułowa seria dotyczy brytyjskiego funta. Na początku tygodnia kontynuował deprecjację i był najsłabszą dewizą na rynku walutowym.
W poniedziałkowe popołudnie kurs funta do dolara spadał o 0,4 proc. do 1,2946 dol., kontynuując spadkową korektę, która zaczęła się 13 grudnia. Wobec jena i euro straty przekraczały 0,5 proc., a do złotego funt tracił 0,36 proc.
Na głównej parze walutowej przedświąteczny poniedziałek upływał w spokojnej atmosferze. Po południu doszło do lekkiego umocnienia euro (o 0,13 proc.), czego bezpośrednią przyczyną były dane makroekonomiczne z USA. Odczyty dotyczące zamówień i sprzedaży nowych domów w listopadzie były niższe od oczekiwań.
Złoty był na początku tygodnia stabilny. Zmiany jego wyceny względem głównych dewiz nie przekraczały +/- 0,2 proc. Wyraźnie od całej stawki odstawały kryptowaluty. W ciągu poprzedniej doby kurs bitcoina wzrósł o 5,4 proc. do 7600 dol. Zwyżki zanotowały też wszystkie altcoiny z rankingu TOP10 pod względem kapitalizacji. Dzięki temu wartość całego rynku cyfrowych monet wzrosła w poniedziałek do 202 mld dol., wracając powyżej okrągłej granicy.