Gra do jednej bramki
Paradoksalnie Formuła 1 może wyłonić się z kryzysu w lepszej formie, niż była przed epidemią koronawirusa.
Chodzi głównie o kwestie budżetów, wyrównania szans w stawce oraz systemu zarządzania sportem, w którym wprowadzenie istotnych zmian wymagało zgody największych zespołów. Oczywiście nie wolno ignorować sytuacji i na siłę dążyć do organizowania wyścigów, ale zespoły i sam sport żyją ze ścigania. Organizatorzy wyścigów płacą niebagatelne sumy za przywilej goszczenia u siebie F1 – wartość takich kontraktów w niektórych przypadkach przekracza 50 mln dolarów, a średnia z 22 rund to około 30 milionów za wyścig. Te pieniądze są następnie dzielone pomiędzy władze sportu i ekipy.
Siedem z dziesięciu ekip ma siedziby w Wielkiej Brytanii i w wielu przypadkach skorzystano już...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta