Klient na peryferiach
Możliwość pracy zdalnej skłoni część klientów do zakupu tańszego mieszkania za miastem. Na obrzeża wyrzuci ich także malejąca zdolność kredytowa.
Pandemia odbija się na rynku pracy, a w konsekwencji – na rynku nieruchomości. – Wpływa nie tylko na podaż i popyt, ale też preferencje klientów – mówi Marcin Drogomirecki, ekspert portalu Morizon.pl.
Okazało się, że wymuszona sytuacją praca zdalna może być tak samo, a czasem nawet bardziej wydajna niż praca w biurze. – Nie wymaga przy tym uciążliwych dojazdów, a kwestię odległości biura od miejsca zamieszkania czyni zupełnie nieistotną – zauważa Marcin Drogomirecki. – Część klientów zainteresowanych zakupem mieszkania w centrum czy innej lokalizacji ściśle powiązanej (bliskością lub łatwym dojazdem) z dotychczasowym miejscem pracy rozważa teraz zupełnie nowe, mniej lub bardziej oddalone miejsca.
Wielkie różnice
Taka dowolność adresu, jak zastrzega ekspert Morizona, dotyczy jednak wąskiego grona klientów. – Nie każdy zawód można wykonywać zdalnie – mówi Drogomirecki.
Różnice w cenach mieszkań w centrum i na obrzeżach robią jednak wrażenie. Morizon podaje, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta