Koniec lata
Zupełnie jak w „Kabarecie Starszych Panów" nastąpił niespodziewany koniec lata i można już zaśpiewać „Addio, pomidory". Zniknęły nie tylko one, ale też brzoskwinie i śliwki. Pojawiły się za to wszędzie dynie z dekoracjami gwarantującymi, że nie zapomnimy o Halloween, które będzie – wedle amerykańskiego marketingu – już niedługo, bo za miesiąc.
Halloween jednak, jak wszystkie święta w okresie Covid-19, będzie się odbywało wirtualnie, choć nie bardzo sobie wyobrażam, jak poprzebierane dzieci będą biegały od drzwi do drzwi w Zoomie i jadły wirtualne cukierki. Ponieważ już wiadomo, że Halloween będzie finansową klapą, widać zachęty, by przygotować się odpowiednio – koronawirusowo – do Święta Dziękczynienia, które w tym roku przypada 26 listopada. Z tym świętem będą w tym roku jeszcze większe kłopoty niż z Halloween. Jest to dzień, w którym tradycyjnie spotykają się całe rodziny, od kilkutygodniowych dzieci do pradziadków, których na tę okoliczność wyciągało się specjalnie z domów szczęśliwej starości. Do stołu, czy stołów, mogło zasiadać nawet kilka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta