Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

To się jeszcze da skleić

03 października 2020 | Plus Minus
autor zdjęcia: Krzysztof Żuczkowski
źródło: Forum

PROF. ANNA GIZA-POLESZCZUK, SOCJOLOG Społeczeństwo to może przede wszystkim wspólna wiedza o tym, jacy jesteśmy. Im bardziej ta wspólna wiedza składa się z negatywnych przekonań – że „nie ufamy sobie", „nie ma kapitału społecznego", „w Polsce rządzi bezinteresowna nieżyczliwość", „jesteśmy spolaryzowani" – tym bardziej to odbiera ludziom odwagę, by postępować w inny sposób - mówi prof. Anna Giza-Poleszczuk, socjolog.

Plus Minus: Weźmy na chwilę w nawias pandemię. Mamy rok 2020, zbudowaliśmy piękne autostrady, stadiony, jest praca, której tak długo nie było, wynagrodzenia rosną, jest jeszcze do tego program 500+. A jednak wystarczy włączyć telewizor, Facebooka (nie mówiąc o Twitterze), i aż wylewają się stamtąd niezadowolenie, frustracja, złość, napięcia społeczne, rosnąca polaryzacja. Jakie niezaspokojone potrzeby Polaków za tym stoją?

Zadowolenie z życia w Polsce rośnie. Wskazują na to wyniki badań takich jak „Diagnoza społeczna" i innych prowadzonych przez prof. Janusza Czapińskiego. Na poziomie indywidualnym niezaspokojonych potrzeb o charakterze podstawowym jest coraz mniej. Natomiast niezaspokojoną, a drugą co do ważności w hierarchii potrzeb Maslowa, jest potrzeba przynależności – poczucia, że jest się częścią dobrej wspólnoty.

Dobrej?

Niekoniecznie ofiarnej i patriotycznej, ale takiej, w której ludzie darzą się życzliwością, mają wspólne cele itd. Takiej, w której podstawą nie jest posiadanie wspólnego, wewnętrznego wroga. Obecnie polityka polega na jego wskazywaniu.

Z jednej strony wróg pojawia się w postaci „moherowych beretów", „ciemnogrodu", nacjonalistów, którzy zagrażają postępowi i modernizacji. Takie myślenie jest silnie ugruntowane – i jest mi bardzo przykro, że wiele...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11778

Wydanie: 11778

Zamów abonament