Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ciekawe historie są na ulicy

03 października 2020 | Plus Minus
Ken Loach w czerwcu  skończył 84 lata, ale jest  równie aktywny jak dawniej
źródło: PAUL CROWTHER/REVOLVER PHOTO
Ken Loach w czerwcu skończył 84 lata, ale jest równie aktywny jak dawniej
„Wiatr buszujący w jęczmieniu” – Złota Palma w Cannes w 2006 roku
źródło: Transatlantyk Festival
„Wiatr buszujący w jęczmieniu” – Złota Palma w Cannes w 2006 roku
„Nie ma nas w domu” (2019) to najnowszy film Kena Loacha
źródło: materiały prasowe
„Nie ma nas w domu” (2019) to najnowszy film Kena Loacha

BARBARA HOLLENDER Zobaczymy, co się z nami stało, gdy znów zaczniemy normalnie żyć – mówi reżyser Ken Loach, artysta od lat konsekwentnie stający w obronie ludzi, którym wiatr wieje w oczy.

Podczas festiwalu Transatlantyk Ken Loach otrzyma nagrodę Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych FIPRESCI za całokształt twórczości. Wirtualnie. Bardzo chciał przyjechać do Katowic, ale powstrzymała go pandemia. Lekarz zadecydował, że to zbyt niebezpieczna podróż dla 84-latka. Ken Loach z trudem znosi jednak izolację. Kiedy rozmawialiśmy teraz przez telefon, powiedział mi: – Przez cały lockdown siedziałem w domu, czasem tylko wychodziłem na krótki spacer. Dużo czytałem. Ludzie kontaktowali się przez e-maile albo na zoomach, mnóstwo czasu spędzałem więc przed komputerem.

Nie było w tym skargi. Domyślam się jednak, jak trudny musiał to być czas dla człowieka, który chłonie życie i kocha rozmawiać z ludźmi. Widywałam go wielokrotnie na filmowych imprezach. Żyje na nich inaczej niż gwiazdy ekranu i reżyserii. Podczas festiwalu canneńskiego nie zatrzymuje się w odizolowanym od świata Hotel du Cap. Można go spotkać na Croisette albo w kawiarni przy Rue d'Antibe. W Wenecji widziałam, jak wychodził z ekskluzywnego hotelu Des Bains i w małej budce nieopodal kupował hot-dogi, gawędząc ze sprzedawcą.

– Zamiast zjeść obiad w wytwornej restauracji, wolę zatrzymać się przy ulicznym straganie. Tam można usłyszeć niejedną ciekawą historię – powiedział mi potem.

Przylgnęła do niego etykieta lewaka. Sprzyja temu nieustanna gotowość do walki. Konferencje prasowe nie są...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11778

Wydanie: 11778

Zamów abonament