Obudzić się w lepszych czasach
MACIEJ J. NOWAK „Natańczyłem się nawet z jedną panią niezbyt młodą, ale pełną temperamentu i niezadowoloną ze swojego męża. Ale w ogóle było trochę rybio (...) Noc sylwestrowa piekielnie mroźna, wróciliśmy o piątej rano" – recenzował koniec roku 1969 Stefan Kisielewski w dziennikach.
Zapewne mało komu podczas zeszłorocznego świętowania sylwestra przyszło do głowy, co przyniesie rok 2020. Od dziesiątków lat 31 grudnia i 1 stycznia duża część ludzi oddaje się wielkiej, głośnej i logicznie trudnej do wytłumaczenia radości. Towarzyszą temu ogromne, choć rzadko spełniane, nadzieje wobec nadchodzącego czasu. Warto właśnie w takim kontekście przyjrzeć się, jak noworoczne nadzieje i refleksje znajdywały odzwierciedlenie w dziennikach znanych Polaków. A poza tym zobaczyć, jak się wówczas, w lepszych i gorszych chwilach naszej historii, bawiono, jak spędzano przełom nowego i starego roku. Z niniejszej perspektywy jesteśmy dziś w o tyle wygodnej sytuacji, że możemy tamte zapiski, zawarte w nich emocje i oczekiwania skonfrontować ze znanymi nam późniejszymi wydarzeniami.
Wielki muzyk, średni premier
Zacznijmy od pierwszych tygodni po odzyskaniu przez Polskę niepodległości. Maria Dąbrowska 2 stycznia 1919 r. notowała: „Wczoraj mieliśmy przedziwny Nowy Rok. Przyjechał Paderewski i witany był jak panujący Narodu. Czegoś podobnego w życiu nie widziałam. Te nieprzebrane tłumy, idące z szumem morza, z nie milknącym na chwilę krzykiem entuzjazmu, z tym morzem ogni nad głowami, jakby z zapalonymi Świętego Ducha znamionami, czarowne były i mocne". Nastrojowi poddał się również endecki historyk prof. Władysław Konopczyński, który nastrój tych samych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta