Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie chciałem być mądry po szkodzie

27 stycznia 2021 | Sport | Stefan Szczepłek
Zbigniew Boniek:  – Wcale  nie jestem przekonany,  czy obecność polskiego asystenta w kadrze byłaby wskazana.  Zaraz by go dziennikarze przekabacili,  żeby mówił,  co się tam  dzieje. A sztab powinien pracować  w ciszy
źródło: reporter
Zbigniew Boniek: – Wcale nie jestem przekonany, czy obecność polskiego asystenta w kadrze byłaby wskazana. Zaraz by go dziennikarze przekabacili, żeby mówił, co się tam dzieje. A sztab powinien pracować w ciszy

Prezes PZPN Zbigniew Boniek o tym, dlaczego Paulo Sousa został trenerem reprezentacji Polski, i o swej niechęci do wypuszczania próbnych balonów.

 

Mówi się, że spełniony został ostatni warunek, aby można było mówić o polskiej piłce jako członku rodziny europejskiej. Prezes ma obywatelstwo polskie i włoskie, mieszka w Rzymie i w Warszawie. Kapitan reprezentacji dojeżdża na mecze z Monachium. Selekcjoner z Częstochowy nie pasował do obrazu, więc zastąpił go pan mieszkańcem Lizbony...

Sam pan to wymyślił? Zgrabnie brzmi, ale jest uproszczeniem. W dodatku krzywdzącym. To znaczy, że kiedy zatrudniałem Jerzego Brzęczka, to mi jego miejsce zamieszkania nie przeszkadzało, a teraz zaczęło? Co to ma wspólnego z grą reprezentacji? Paulo Sousa jest zameldowany w Lizbonie. W Warszawie będzie miał wynajęty pokój w hotelu, a i tak będzie krążył, zmieniał miejsca pobytu w zależności od potrzeb reprezentacji. Sam wie, co ma robić, niezależnie od tego, że jest do naszej dyspozycji. Może się stawić w Warszawie w ciągu kilku godzin.

Nie twierdzę, że ma siedzieć w swoim pokoju w PZPN. Raczej nie powinien. Musi poznawać tych, z których zbuduje reprezentację lub poprawi grę tej, jaka już jest.

Dlatego wybrałem właśnie jego. Przecież mnie pomysł zmiany selekcjonera nie przyszedł do głowy z dnia na dzień. Widziałem, że reprezentacja dochodzi do sufitu, a uważam, że powinna grać lepiej. Bo skoro zawodnicy dobrze prezentują się w swoich...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11872

Wydanie: 11872

Spis treści

Komunikaty

Nieprzypisane

Zamów abonament