Pożegnanie z Afryką

13. miejsce Polaków na mistrzostwach świata może nie robi wrażenia, ale w grze widać było wyraźny postęp, a trener Patryk Rombel przekonuje, że jego zespół stać na dużo więcej.

Polacy pojechali na mundial do Egiptu dzięki dzikiej karcie wywalczonej przez działaczy, zajęli najlepsze miejsce od 2015 roku, a kibice znów przeżywali emocje jak za dawnych lat.

– Nie płakałem, kiedy na początku nasze wyniki nie były dobre, i tak samo nie skaczę dziś z radości. Zostawiamy na boisku coraz mniej miejsca przypadkowi, ale wiem, że przed nami mnóstwo pracy – przyznaje Rombel w rozmowie z „Rz".

Drużyna nie jest ani tak słaba, jak wielu wskazywało przed turniejem, ani tak mocna, jak pokazują wyniki z Hiszpanami (26:27) i Niemcami (23:23). – Bardzo podoba mi się praca Rombla, ale dopiero w 2023 roku będziemy mieli drużynę na poziomie, jakiego oczekujemy – mówi „Rz" poprzedni selekcjoner Tałant Dujszebajew.

Mózgiem drużyny staje się mający nieprzeciętny talent 19-letni Michał Olejniczak, sercem – grający na środku obrony bracia Maciej i Tomasz Gębalowie, a polisą na życie –...