Większy dom to nie zawsze taki rarytas
Gotowe mieszkanie lub dom nie zawsze mają taką samą powierzchnię jak te projektowane. Ale co zrobić w sytuacji, gdy różnica wynosi prawie 40 mkw?
Gotowe mieszkanie może się różnić w metrażu od projektowanego. Rozbieżności nie mogą być jednak duże. Przyjmuje się, że maksymalnie mogą wynieść 2 proc. Co jednak w sytuacji, gdy dom ma niemal 40 mkw. więcej od planu?
Metry jak z kosmosu
Taka sytuacja przytrafiła się małżeństwu, które kupiło dom na warszawskim Ursynowie.
– Tuż przed podpisaniem notarialnej umowy przenoszącej własność otrzymaliśmy pismo od dewelopera z nowym wyliczeniem powierzchni użytkowej naszego domu. Okazało się, że jest ona teraz większa nie o 5 czy 10 mkw., ale o prawie 40 mkw.! To bardzo duża różnica. Co ciekawe, powierzchnia jest wciąż taka sama, a zmieniły się jedynie zasady jej pomiaru – opowiada czytelnik, który chce zachować anonimowość. – Najgorsze w tym wszystkim jest to, że mamy dopłacić ponad 300 tys. zł. Natomiast jeżeli nie akceptujemy nowej powierzchni oraz wysokości dopłaty, możemy odstąpić od umowy. Co nie jest przecież takie proste. Zaciągnęliśmy kredyt na zakup tego lokalu – dodaje.
Jak to możliwe, by mieszkanie aż tak bardzo się powiększyło? Zdaniem dewelopera nie ma w tym nic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta