Delegacja to nie jest gra w warcaby
Uznaniowe posunięcie ministra powinno podlegać sądowej kontroli.
W „Rzeczpospolitej" z 1 lutego 2021 r. ukazał się artykuł Jacka Treli, prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej „Oddelegowani czy zesłani? –adwokacki głos w obronie prokuratorów" o delegowaniu prokuratorów w różne zakątki Polski. Autor pyta w nim, czy uprawnienie prokuratora generalnego i krajowego do delegowania prokuratorów jest zgodne z istotą urzędu prokuratorskiego i czy brak możliwości odwołania się od takiej decyzji jest zgodny z konstytucyjną zasadą dwuinstancyjności postępowań.
Nie przedmiot, tylko podmiot
Zgodnie z art. 106 § 2 ustawy – Prawo o Prokuraturze (DzU z 2016 r., poz. 177) prokurator generalny lub prokurator krajowy może delegować prokuratora powszechnej jednostki organizacyjnej prokuratury do innej jednostki organizacyjnej prokuratury. Delegowanie na dłużej niż sześć miesięcy w ciągu roku może nastąpić tylko za zgodą prokuratora. Przepisy ustawy nie przewidują dla oddelegowanego żadnej możliwości odwołania się. Zdaniem autora, nie ma żadnego uzasadnienia dla wykluczenia prawa do odwołania. Zgadzając się w tym zakresie z autorem, podkreślę, że każda taka delegacja prokuratora stanowi także daleko idącą ingerencję w sferę prawnie chronionych praw pracowniczych.
Rzecznik praw obywatelskich w wystąpieniu z 29 stycznia 2021 r. skierowanym do głównego inspektora pracy (pismo III.7044.12.2021.LN) wskazał, że w świetle orzecznictwa Sądu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta