Władzy radziłbym umiar

Prof. Marek Zubik Ostatnio za cnotę obywatelską uznaje się nie tylko milczenie, ale współpracę z tymi, którzy jawnie naruszali prawa człowieka w parlamencie – mówi prof. Marek Zubik, sędzia TK w stanie spoczynku.

Europejski Trybunał Praw Człowieka wydał 7 maja wyrok w sprawie spółki Xero Flor, według którego Polska naruszyła prawo do rzetelnego procesu.

Wyrok ma doniosłe znaczenie, choć nie jest jeszcze ostateczny. Nie tylko dlatego, że jest pierwszym merytorycznym rozstrzygnięciem, gdzie zarzut naruszenia praw człowieka powiązano z działalnością polskiego TK. Stanowi potwierdzenie tego, co wynikało już z wyroku TK z 3 grudnia 2015 roku dotyczącego powoływania sędziów Trybunału przez Sejmy poprzednich kadencji i dokonanych naruszeń konstytucji. Co prawda w tej konkretnej sprawie chodzi o jednego sędziego, ale wypowiedziane tam tezy oddziałują też na pozostałe osoby, których dotyczył wyrok TK z 2015 roku. ETPCz stwierdził naruszenia art. 6 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, czyli prawa do sprawiedliwości proceduralnej. Niestety, to naruszenie na razie jest trwałe.

Sprawę kryzysu konstytucyjnego zapomniano i teraz wróciła jak bumerang?

Każda osoba, która używa poprawnie rozumu i wie, na czym zasadza się kultura prawna demokratycznego państwa, już w 2015 roku zdawała sobie sprawę, jak niszczącą i destruktywną rzeczą jest gwałcenie niezależności TK przez polityków. Pojawienie się skargi do ETPCz co do poprawności ukształtowania składu Trybunału było tylko kwestią...